Kupię psa :)

Pati

Poszukuję Owczarka Niemieckiego Długowłosego, jak najmniejszego i w miarę taniego (bez rodowodu)

Kasia:)

Jak widzę stanęło na owczarku niemieckim:) Pogadaj z Olą może da ci jakieś namiary bo jak poszukiwała psiaka to miała dużo kontaktów

Olala

Kurde! Ja tro jestem.. W drodze do Karpacza wszystkie numery skasowałam... Ale postaram się coś znaleść-pytaj się ludzi z neta. Po kupnie Aresia dostałam spóźnionego maila, że został jeden z rodowodem (tylko że daleko) za symboliczne 50 zł...

Olala

[link widoczny dla zalogowanych] - ponad 10 stron, na pewno coś powinnaś znaleść. Nie zrażaj się cenami- ostatnie szczeniaki idą prawie za darmo.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na dzisiaj tyle ci powinno wystarczyć

Jak coś ciekawego znajdziesz to daj znać

Są również darmowe serwisy ogłoszeniowe w necie- mi nikt nie odpowiedział na moje wcześniejsze ogłoszenia, ale może ty będziesz miała to szczęście. Myślę, że spokonie mozesz pogadać z panią ze schroniska w Wieluniu (bardzo miła pani) i w innych pobliskich schroniskach- tam też czasem są owczarki.

Langusta

Pati, a dlaczego chcesz psa bez rodowodu ??

Olala

Bo nie stać ją na psa z rodowodem?

Bez rodowodu kosztuje 450 zł max a z 1800 min....

Langusta

rodowód jest gwarancją rasowości. Nierodowodowy psiak może jako szczeniak przypominać ONa ale jako drosły pies już wcale nie. Może różnic się charakterem, może mieć choroby genetyczne tak jak mój pierwszy spaniel. Nie ma "nie stać mnie", co za problem odkładać co miesiąc po 20 zł Question

z hodowcą można dogadać się także na psa na raty. Teraz płacisz ileś, potem ileś, itd.
A rasowy psiak wcale nie musi kosztować 2000zł! Jak się szuka to się znajdzie nawet za 800zł, a szczeniak z lekką wadą zgryzu, co nie przeszkadza w życiu, ale eliminuje z wystaw moze być jeszcz tańszy.
Jeśli naprawdę nie stać Cię na rasowego to już lepiej wziąć psa ze schroniska i uratować biedną duszyczkę niż napędzac machinę pseudohodowli, bo tylk w takim miejscu kupisz takiego psa. Oni (pseudohodowcy) wcisną Ci byle kity, zebyś kupiła u nich psa, np. że jest po rodowodowych rodzicach... ale nie ma na to dowodu w postaci rodowodu szczeniąt, a poza tym szczenięta bez papierów powstają jeśli rodzice nie nadają się do hodowli (wady charakteru, wyglądu, itd.) W tej rasie często zdaża się dysplazja stawów biodrowych. W dobrej hodowli kupisz szczenię po przebadanych rodzicach i będziesz mieć pewność, że Twój pies jest zdrowy. W pseudohoodowli krzyżuje się psy na lewo i prawo byle zarobić po takim szczeniaku mozesz się spodziewać wszystkiego...
Może się zdażyć, ze Twój pies będzie ok, ale jeśli będzie chory to za leczenie zapłacisz o wiele więcej niż za psa z rodowodem kochana.

Kasia001

Zgadzam się z langustą.

Pati

Dzięki za rady

Poszperam sobie jeszcze trochę i może się wreszcie zdecyduję...

Langusta

poszperaj, poszperaj, nawet nie wiesz jakie to rozczarowanie, gdy z taki dotąd fajny psiaczek nagle pokazuje ząbki, albo ciężko choruje

a wtedy trzeba włożyć w to o wiele więcej pracy i.. pieniędzy

Olala

No właśnie ... Wiem coś o tym! I pamiętaj, zeby psiak był co najmniej tydzień po szczepieniu. Ja tego nie przypilnowałam i dwa dni po przywiezieniu Aresulki, ciężko zachorował...

Na szczęście teraz jest oki..

Langusta

to ja Wam pokazę na przykładzie

link do ogłoszenia: [link widoczny dla zalogowanych]
to jest zdjecie szczeniaka "springer spaniela ang.", wzięłam to w cudzysłow, poniewaz chodzi mi o szczenię bez rodowodu...
[link widoczny dla zalogowanych]
szczenię przypomina springerka tylko z uszu... ewentualnie też umaszczenia...
tutaj mamy rasowe szczenię:
[link widoczny dla zalogowanych]
zupełnie inna głowa Exclamation

reszty psa nie widać, wiec nie mogę porównać, ale na pewno ten nierasowy nie miałby takich (albo w ogóle) kątów... linii grzbietu, przez co wyglądałby zupełnie inaczej od rasowca.

Teraz kolejna rzecz:
"Oboje rodzice rodowodowi z osiągnięciami wystawowymi.
Zarówno tata jak i mama malucha są psami polujacymi."

gdyby było tak naprawdę, to szczenięta
po 1: na 100% miałyby metryki i kosztowałyby nie mało,
po 2: nie wyglądałyby jak kundelki, czyli jak szczenię na 1 zdjęciu.

A dlaczego szczenię nie ma rodowodu Question

Bo, np. rodzice nie są rasowi (pisanie o rodowodzie to ściema), a potem handlarz mówi , ze np. "dokumenty są w trakcie wyrabiania, ale moze wszystko powiedzieć, co kto po jakich rodzicach."
może matka ma rodowód, a właściciel szukał "reproduktora bez rodowodu". Wtedy handlarz pokaże rodowód matki, ale ojca nie, bo np. "mieszka za granicą".
lub jeszcze inne kity. Taki szczeniak jak na 1 zdjęciu na 99% wyrosnie na małego kundelka. Charakterem też będzie się dużo różnił od rasowego psa

Olala

Mojego Aresa kupiłam po rodowodowym ojcu i nierodowodowej matce. Jego rodzice siedzieli ciągle w kojcu więc myślę, że Ares nie jest tak za bardzo skundlony

Ale pewna nie jestem, bo jeszcze się nie wybarwił... Ale chodźby i był kundelkiem to i tak jest piękny, a niedałam za niego niewiadomo ile kasy żeby żałowac

Ale oczywiście zgadzam się w 100% z Langustą. Mi nie zale.żało na rasie, ale jeśli komuś zależy i stać go to oczywiście rodowód musi być!

Pati

Dzięki Langusta...

A co sądzisz o zwierzaczkach z hodowli?

Langusta

Olala, tu nie chodzi o to... chodzi o to, ze nie kupuje się psa bez rodowodu... takie psy mogą być chore! o to chodzi. Biorąc psa z rodowodem masz pewność, ze choroby genetyczne go ominą! A jeśli ktoś nie chce psa z rodowodem, to schronisko jest miejscem, gdzie powinien się udać

Pati, hodowlę też trzeba dobrze wybrać

najlepszym rozwiązaniem jest pojechanie na wystawę, obejrzenie psów i rozmowa z hodowcami. Mnie często na wystawach zaczepiają ludzie i pytają o szczenięta. Z zakupem psa nie można się spieszyć. Dlatego na początek polecam pojechać na wystawę, rozmowa z hodowcami, a później można już pojechać do wybranej hodowli, najlepiej bez uprzedzenia (oczywiście jeśli istnieje taka możliwość) bo wtedy wiemy w jakich warunkach trzymane są szczenięta. Jeśli hodowca nas nie wpuści i wciska nam kity to lepiej trzymajmy się z dala od takiej hodowli, ale jeśli wpuszczą nas, choćby na chwilę (wiadomo, nie zawsze trzeba mieć czas) i zobaczymy sobie wszystko i będzie ok, to jest to materiał na dobrą hodowlę.
Jest jeszcze taka kwestia:
dobry hodowca przed zakupem psa przeprowadza szczegółowy wywiad na temat przyszłych właścicieli. Chce dla swoich szczeniąt jak najlepiej,. Jeśli hodowca chce wcisnąć nam szczenię i od razu powiedzieć <papa> nie kupujmy szczenięcia! Wiem, ze to trudne, ale to potem moze skutkować problemami z psychiką - właściciel nie dba o szczenieta.
Dobrym rozwiazaniem jest zawarcie umowy kupna-sprzedaż, dobry hodowca ZAWSZE tego wymaga!